piątek, 9 stycznia 2009

Spotkanie XXVIII – Architektura w ekranizacji Władcy Pierścieni

Pierwsze spotkanie naszego koła w nowym roku 2009, a jednocześnie ostatnie w semestrze zimowym, poświęciliśmy filmowi Petera Jacksona Władca Pierścieni. Dzięki staraniom Juliana, gościliśmy wykładowcę Historii Sztuki UŁ. Dr Robert Wróbel przygotował dla nas prezentację analizującą formy architektoniczne w ekranizacji Tolkienowskiej trylogii. Pan doktor omawiał poszczególne elementy filmowej architektury przestrzeni, wskazując możliwe inspiracje oraz historyczne odniesienia.

Dowiedzieliśmy się, że Hobbiton w Shire przypomina średniowieczną osadę z wyodrębnionym centrum, które wskazuje młyn i karczma, natomiast wygodna norka Bilba Bagginsa jest praktyczną realizacją postulatów dziewiętnastowiecznego ruchu odnowy architektury, z którym związany był również angielski architekt, pisarz i malarz prerafaelita William Morris.

Natomiast filmowe Bree przypomina średniowieczne miasta budowane z kamienia oraz cegły i wykazuje podobieństwo np. do XV-wiecznej Norymbergi. Do architektury wieków średnich odwołuje się także Edoras, stolica królestwa Rohanu, najbardziej spójna strukturalnie przestrzeń Władcy Pierścieni, oparta bezpośrednio na drewnianej architekturze północnej Europy. I faktycznie - zaprezentowany nam przez pana doktora norweski kościół z XII wieku mógłby z powodzeniem znaleźć się na planie Edoras.

Ciekawe, że filmowa wizja Helmowego Jaru, przypominającego rzymską architekturę przełomu III i IV wieku, na tyle wyraźnie odbiega od innych budowli Rohanczyków, że budzi wątpliwości, czy jest to faktycznie dzieło Jeźdżców Rohanu, czy raczej warownia została przez nich przejęta w przeszłości.

Nieco inaczej rzecz się ma z Minas Tirith, stolicą królestwa Gondoru. Tu, prócz odniesienia do stylu romańskiego, nasuwa się inspiracja architekturą XIX wieku, zwłaszcza historyzmem i eklektyzmem, co łączy Białe Miasto z budowlami Elfów. I tak Rivendell przypomina zarówno dzieła późnego gotyku, jak i fantazyjne formy secesyjne. Zwłaszcza wystrój wnętrz nasuwa jednoznaczne skojarzenie z art deco, głównie poprzez obecność właściwych secesji form organicznych, np. stylizowanych kształtów roślinnych. Z gotycką katedrą kojarzą się również monumentalne sale Morii oraz niebosiężny Orthank.

Nie zostały pominięte także przestrzenie Mordoru, wskazano semantyczne i symboliczne znaczenie ewokującej grozę Barad-dûr oraz trafne przedstawienie Minas Morgul, w której można dopatrzyć się śladów minionego piękna z czasów, gdy jako Minas Ithil była częścią Gondoru.

Ciekawe, że pamiętna filmowa scena, w której Nazgule ruszają do bitwy pod wodzą Czarnoksiężnika z Angmaru, a Minas Tirith rozbłyska intensywnym zielonym światłem, skojarzyła się naszemu przewodnikowi po architekturze Śródziemia z Katedrą Światła, projektem Alberta Speera, architekta Hitlera, który w 1934 roku w Norymberdze pokazał monumentalną konstrukcję świetlną stworzoną ze130 snopów światła reflektorów przeciwlotniczych.

Obejrzana prezentacja wywołała dyskusję, w której my, wierni wielbiciele i niestrudzeni egzegeci Tolkiena, odwołując się tyleż do filmu, co do cyklu powieściowego, porównywaliśmy ze sobą wszystko, co tylko porównać się dało i zasypywaliśmy cierpliwego doktora gradem pytań.

A na koniec, wciąż pełni energii, stworzyliśmy projekt kolejnej imprezy na tegoroczną odsłonę Festiwalu Nauki, Techniki i Sztuki. Będzie się działo - już teraz serdecznie zapraszamy.

Dając sobie czas na przygotowanie się do sesji, do połowy lutego robimy sobie przerwę. Ruszamy z powrotem w semestrze letnim!

piątek, 12 grudnia 2008

Konferencja Przestrzenie (tekstów) kultury – podsumowanie

W dniach 12 i 13 grudnia odbywała się pierwsza organizowana przez nas konferencja pt: Przestrzenie (tekstów) kultury. Sugerowana w tytule rozpiętość naszych zainteresowań przywabiła do Pałacu Biedermanna specjalistów różnych dziedzin humanistyki. Wśród prelegentów nie zabrakło literaturoznawców, teatrologów, filmoznawców, antropologów, socjologów, filozofów czy historyków sztuki. Co więcej – możemy (z dumą) ogłosić, że większość gości czuła się u nas doskonale. W kuluarach dały się słyszeć głosy wychwalające zarówno świetną organizację konferencji, jak również wybór miejsca obrad.

Ale po kolei.

Obrady plenarne w reprezentacyjnej Sali Kominkowej pałacu uroczyście otworzył Dyrektor Instytutu Teorii Literatury, Teatru i Sztuk Audiowizualnych, Profesor Grzegorz Gazda, życząc nam ciekawych wystąpień i dyskusji. Profesor okazał się dobrym prorokiem – już pierwsze referaty wywołały ożywione komentarze. Obrady rozpoczęli nasi kołowicze – Julian Czurko opowiadał o żywokryście w Katedrze Jacka Dukaja, a Magda Drabikowska o gotyckich labiryntach – oraz doktor Anna Seweryn, która wygłosiła referat Pokolorowany raj, czyli o podejrzanych miejscach w krainie obfitości.

Pierwszy dzień konferencji był wyjątkowo pracowity dla organizatorów, prelegentów i słuchaczy – odbyło się aż siedem sesji, podczas których można było zobaczyć bardzo zróżnicowane wystąpienia. Godnie zaprezentowały się nasze koleżanki – Zosia Lach przygotowała prezentację dotyczącą przestrzeni w mangach shojo, Ania Ciarkowska opowiadała o zamkniętej przestrzeni więziennej celi, a Ola Duda o przestrzeni w Pachnidle Suskinda.

Ciekawą puentą piątkowych rozmów o przestrzeni był popołudniowy spacer po dętce pod Placem Wolności, za którego przygotowanie podziękowania należy kierować do Juliana. A jest za co – było wspaniale! Wieczór zakończył się relaksującym spotkaniem w Cafe Wolność.

Kolejny dzień obrad był równie obfity w wystąpienia, jak pierwszy. Tym razem dyskusje jeszcze bardziej wzbogacił udział pracowników naukowych. Słuchacze bardzo ciepło przyjęli prezentację Ani Jurek o symbolice przestrzeni Natury w krajach Azji Centralnej. Znów było ciekawie i bardzo różnorodnie – Marta Madejska opowiadała o przestrzeni w filmach neo noir, Agata Grykien o przestrzeni w powieści Michela Fabera Szkarłatny płatek i biały, a Paweł Rutkiewicz o przestrzeni w Biegunach Olgi Tokarczuk.

Konferencję zamknęły obrady plenarne, podczas których wysłuchaliśmy Oli Stangreciak, która przygotowała referat poświęcony przestrzeni labiryntowej w Nigdziebądź Neila Gaimana oraz Sebastiana Sitowskiego, opowiadającego o gotyckiej przestrzeni w powieści C. Ruiz Zafona Cień Wiatru.

Wrażenia, wynotowane podczas pokonferencyjnej zbiórki w centrum dowodzenia, czyli w Sali nr 15, były bez wyjątku pozytywne. Organizacja była doskonała – brawa dla naszej przewodniczącej Oli! Rozmowy – ciekawe, za co należy podziękować Opiekunce Koła dr Natalii Lemann, sprawnie koordynującej dyskusje; a obrady przebiegały sprawnie i bez zakłóceń, prowadzone demokratycznie przez większość z nas oraz zaprzyjaźnionych prelegentów spoza koła, np. Karolinę Sidowską.

Zmęczonym organizatorom nie dość było jednej konferencji – już słychać głosy, że warto zorganizować kolejną.

PS. Zapraszamy do obejrzenia dokumentacji fotograficznej w naszej galerii internetowej.

Konfrencja "Przestrzenie (tesktów) kutury"

piątek, 5 grudnia 2008

Spotkanie XXVII – Przygotowania przedkonferencyjne

Ostatnie spotkanie przed przygotowywaną przez nas konferencją Przestrzenie (tekstów) kultury upłynęło pod znakiem tego, co będzie działo się już za tydzień.

Na początku zebrania w ramach prac ręcznych porządkowaliśmy artykuły biurowe, którymi zamierzamy uhonorować naszych gości, podczas gdy najbardziej pracowici i najlepiej poinformowani organizatorzy wyjaśniali pozostałym najważniejsze kwestie formalne i obdzielali zadaniami kołowiczów.

Następnie najodważniejsi dzielili się pomysłami na konferencyjne wystąpienia słuchając życzliwych rad, a czasem równie życzliwych słów krytyki. Szczególnie cenna okazała się wymiana wiadomości na temat rozmaitych autorów oraz dzieł, znanych jednym, które mogą się być bardzo pomocne drugim. Jak widać - samodzielna praca nie zastąpi dyskusji i grupowej (kołowej) burzy mózgów.

Pod konsultacje koła oddali się m. in. Anna Ciarkowska, badająca problem przestrzeni zamkniętej na przykładzie więziennej celi, Marta Madejska, opowiadająca o przedstawieniach miasta w filmach neo noir (np. Taksówkarz czy Blade Runner) oraz Paweł Rutkiewicz, przygotowujący wystąpienie o przestrzeni w Biegunach Olgi Tokarczuk.

Od Spotkania