sobota, 16 grudnia 2006

Spotkanie III – Gry w kulturze

Ostatniemu spotkaniu Koła Naukowego Antropologów Literatury przyświecał temat dumny, poważny, a zarazem prowokujący do żywej dyskusji, a mianowicie Gry a kultura. Zapoczątkowane zostało ono jednak powitaniem (jakże serdecznym zresztą) nowych członków koła, a także zarysowaniem własnego, krótkiego portretu psychologicznego przez tychże.

Następnie miała miejsce część tzw. referatowa, która jednak nie miała nic wspólnego z suchym odczytywaniem zdań z kartek o formacie A4. Już sam jej początek był niezwykły: zaprezentowana została mianowicie teza, że rzeczywistość nie istnieje. Później poruszone zostały problemy nie będące już tak pesymistyczne: definicje gry według Johana Huizingi i Rogera Cailloisa, a także różnego rodzaju aspekty krążące wokół tematu zabaw i gier właśnie. Warto odnotować bardzo dobre przygotowanie referentów, którzy w sposób jasny i klarowny prowadzili grupę po meandrach problemu. Następnie miała miejsce część o charakterze bardziej dyskusyjnym, podczas których doszło do takich wniosków jak:
- wszystko jest kulturowe, postrzegane przez zmysły, a więc nie ma obiektywnego świata,
- wszystko nazywamy, a więc wszystkiemu nadajemy sens,
- wszystko jest oparte na konwencji, a więc wszystko jest grą.

Po tak optymistycznym wyniku dyskusji, członkowie koła mogli popuścić wodze własnej fantazji i wyobraźni uczestnicząc w bardzo interesującej i wciągającej karcianej grze pt. Once upon a time, co stanowiło ciekawe zakończenie spotkania.

Wykorzystane teksty teoretyczne:
ℑ Johan Huizinga, Homo ludens. Zabawa jako źródło kultury.
ℑ Roger Callois, Gry i ludzie.
ℑ Richard Schechner, Zabawa.

sobota, 2 grudnia 2006

Spotkanie II – Organizacyjne

Drugie już spotkanie Koła upłynęło, jak zawsze w miłej atmosferze, w nieco szerszym niż poprzednim razem gronie. W pierwszej części pochłonęły nas sprawy organizacyjne - ustalaliśmy plan działań na najbliższe dwa miesiące. Z wieeeelu pomysłów i propozycji musieliśmy wyłonić zaledwie kilka, oto rezultat:

15.12.2006 r.: Gry a kultura
ℑ R. Caillois, Gry i ludzie
ℑ J. Huiznga, Homo ludens. Zabawa jako źródło kultury
ℑ R. Schechner, Zabawa

5.01.2007 r.: Oralność literatury

ℑ M.V. Llosa, Gawędziarz
ℑ A. Carpentier, Podróż do źródeł czasu

12.01.2007 r.: Postliteratura – literatura ery internetowej
ℑ W. Pielewin, Hełm grozy (Szlem uzhasa)

9.01.2007 r.: Tendencje w najnowszej poezji polskiej

Następnie zastanawialiśmy się nad tym, czym właściwie jest antropologia literatury, spoglądając krytycznym okiem na artykuły G. Godlewskiego Literatura i "literatury". O kilku przesłankach możliwej, a nawet koniecznej, lecz wciąż jeszcze nie istniejącej antropologii literatury oraz E. Kosowskiej O niektórych przesłankach uprawiania antropologii literatury. W burzliwej dyskusji pojawiło się wiele ciekawych wątków, w tym pytania o źródła literatury, znaczenie przekazywanej ustnie opowieści, czym był przełom oświeceniowy dla rozwoju dzisiejszego rozumienia literatury itd., itd...

sobota, 18 listopada 2006

Spotkanie założycielskie – Manifest

Witamy serdecznie i powiadamiamy o swoim istnieniu. Oto my: Koło Naukowe Antropologów Literatury.

Działamy w ramach Katedry Teorii Literatury i Pracowni Antropologii Literatury Uniwersytetu Łódzkiego. Spotykamy się począwszy od 17 listopada 2006 roku co dwa tygodnie, w Pałacu Biedermanna, przy ul. Franciszkańskiej 1/5. Opiekunką Naukową Koła jest dr Natalia Lemann.

Są wśród nas kulturoznawcy, poloniści, historycy sztuki, a nawet studenci stosunków międzynarodowych. Jesteśmy różni, ale łączy nas miłość do literatury. Rozmawiamy o literaturze najnowszej i tej nieco dawniejszej, czytamy "wielką" ogólnie poważaną literaturę i ludyczną, powszechnie niedocenianą fantasy. Śledzimy wszelkie aspekty ludzkiego doświadczenia zapisane w literaturze: doświadczenia bycia w świecie, w społeczeństwie i w ciele, interesuje nas pamięć i procesy zapominania, szukamy śladów mitologii i dawno zagubionych, ale literacko aktualizowanych rytuałów. Duchy postmodernizmu przypominają nam nieustannie o tym, że ucztujemy przy stole pełnym okruchów. Zbieramy je, kolekcjonujemy i scalamy, tworząc nowe sensy. Pełni szacunku pochylamy się nad Innością, by w ten sposób poszerzać swą wiedzę i doświadczenie.

Wyjaśniając zatem antropologiczny klucz naszych spotkań, powiedzmy parafrazując maksymę Terencjusza, że "nic co literackie, (a więc ludzkie) nie jest nam obce… i straszne". Ale przede wszystkim się bawimy, bo przecież nauka nie musi być nudna.

Zapraszamy!


W imieniu członków Koła Naukowego Antropologów Literatury

Opiekunka Naukowa Koła

Dr Natalia Lemann


P.S. forma żeńska pojawia się jako ukłon dla, również nas interesującego, dyskursu genderowo–feministycznego.